piątek, 16 kwietnia 2010

200 lat później...

Ano niemal jak 200 lat później. Była przerwa w pisaniu, bo być musiała. Od ostatniego pasta zmieniło się dużo...
1) zmienił się tytuł - bo zadaje się, że o większej złości już mówić nie mogę. Nareszcie przeszła faza rozpaczy za tym co utracone i tym co nieosiągnięte. Teraz cieszę się z tego co mam, a mam się z czego cieszć, gdyż (patrz punkt 2):
2) mam pracę w zawodzie - fakt zarabiam ledwo tyle mogę się utrzymać (no a poza tym jak na początkującego psychologa mogło być gorzej). A w pracy mam klientów, których konsultuje psychologicznie, a czasem - gdy czuje się na siłach - wchodzę z nimi w kontrakt terapeutyczny...
3) no właśnie - otóż wszystko co za mną, wszystko co tak bardzo mnie bolało, teraz wykorzystuję, jako własny bagaż doświadczeń. Z dużo większym szacunkiem podchodzę do sibie, a z jeszcze większą tolerancją do innych. Często mówię swoim klientom - "MY ludzie tak mamy".
4) Dość odważnie mogę powiedzieć, że przymierzam się do wyprowadzki... w końcu nic inny tego za mnie nie zrobi. Ale - strasznie trudno będzie mi zostawić to wszystko (choć przecież nikt nie powiedział, że nie będę tu wracał - ktoś musię się opiekować całą trzodą). Skąd ta odwaga i poważny zamiar - daje mi ją zmęczenie... bardzo lubię Tomka, to dobry człowiek i bliski przyjaciel. Ale ja już naprawdę chcę pobyć sam... nawet jeśli moje wynajęte mieszkanie nie będzie tak luksusowe... Puki co ciągle dojrzewa. Jest coś jeszcze co daje mi odwagę (patrz punkt 5.)
5) Przyjaciele - tak... nie wiem czy to słowo zbyt na wyrost, ale w końcu czuje, że nie jestem sam. W pracy znaleźli się ludzie, którzy nadają na tych samych falach co ja. Mam przemożna wrażenie, żeby gdybym tylko potrzebował ich pomocy, mógłbym na to liczyć. Ostatnio jestem unieruchomiony w domu i... po raz pierwszy w mojej karierze zawodowej ludzie spracy spontanicznie odwiedzili mnie w domu, aby sprawdzić co ze mną. To było bardzo miłe.
6) .... koniec blogowania na dziś - idę szukać mieszkania w internecie.

Ps. No... więc gdybyście słyszeli coś o kawalerce do wynjęcia to dajcie znak!

Brak komentarzy: